17 - 19 marzec 2023 Haus Concordia

 

W dniach 17-19 marca w ośrodku polonijnym Haus Concordia, odbył się Weekend podstawowy Spotkań Małżeńskich.  Poprowadzili go liderzy   ośrodka SM w Niemczech Ela i Boguś Mura wraz z animatorami: Ireną i Witoldem Roch, Agnieszką i Arturem Ostafiński oraz ks. Przemysławem Kotem. W weekendzie wzięła udział rekordowa jak dotąd liczba par, bo aż czternaście. Przyjechali oni z różnych części Niemiec, a jedna para aż z Holandii. Po raz drugi umożliwiliśmy małżonkom przyjazd z dziećmi, tym razem było ich aż trzynaścioro. Najmłodsze z nich miało niespełna rok, a najstarsze 11 lat. Początkowo mieliśmy wiele obaw związanych z tak dużą ilością dzieci, ale jak się później okazało zupełnie nie potrzebnie, bo opiekunowie, którymi były dwie pary małżeńskie z naszego ośrodka, Małgorzata i Łukasz Wasilewscy oraz Aneta i Mateusz Bezpirszcz, poradzili sobie z tym zadaniem bardzo dobrze. Poza wspólnym malowaniem, śpiewem, aktywnością na świeżym powietrzu, zorganizowali również drogę krzyżową, w której dzieci chętnie i aktywnie brały udział, a podczas niedzielnej eucharystii zaśpiewały piosenkę, której się nauczyły. Małżonkowie tym czasem, mogli skupić się na dialogu, który zaczęliśmy zaraz po wspólnej kolacji w piątkowy wieczór. Uczestnicy z godziny na godzinę czuli się coraz swobodniej i widać było jak wzrasta w nich zaangażowanie. Niedzielną Eucharystię oprócz ks. Przemka sprawowali również gospodarze ośrodka o Tadeusz Biela i br. David Pilarz, którzy przez cały nasz pobyt byli bardzo pomocni i otoczyli nas swoją opieką. Weekend przebiegł w przyjaznej i pełnej zaufania atmosferze, co wywołało w nas uczucie ulgi i zadowolenia.  Podczas spotkania końcowego, małżeństwa podzieliły się z nami swoimi przeżyciami z rekolekcji. Ich szczere i głębokie świadectwa, dały nam nadzieję i zapał do dalszej pracy. 

Oto kilka z nich:

 

  • Te rekolekcje wywołały w nas dużo radości i pokoju. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mogliśmy tu być. Ustaliliśmy, że chcemy taka formę dialogu prowadzić dalej. Wyjeżdżam z postanowieniem, że będę starała się wprowadzać zasady dialogu nie tylko z mężem. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych.                                                            
  • Te rekolekcje wywołały we mnie uczucie odprężenia czułości. Wróciliśmy do przeżyć z okresu zakochania. Wyjeżdżamy z Chrystusem w sercu i z poczuciem do czego zostaliśmy powołani.        
  • Wyjeżdżamy z postanowieniem pisania listów do siebie, nigdy tego nie robiliśmy. Dużym plusem jest to, że jest opieka do dzieci i mogliśmy ten czas poświęcić sobie.                                                         
  • Dla nas był to czas bliskości, że my jako para mogliśmy ten czas spędzić razem. Ta metoda bardzo mi się podobała. Wyjeżdżam z odpowiedzialnością w poczuciu wspólnoty, z nowym narzędziem, którego chciałbym używać.